Nazwa polska: Leszcz
Nazwa łacińska: Abramis brama
Rodzina: karpiowate, Cyprinidae

Wygląd: mocno wygrzbiecone, bocznie spłaszczone ciało o tępym pysku z półdolnym otworem gębowym. Średnica oka mniejsza od długości pyska. Wzdłuż linii bocznej 50 - 57 łusek. Płetwa grzbietowa z 12, odbytowa z 26-31 promieniami. Płetwy piersiowe sięgają do nasady płetw brzusznych. Zęby gardłowe jednoszeregowe 5-5. Ubarwienie: grzbiet ołowainy do czarniawego, zwykle z zielonym połyskiem boki jaśniejsze, metalicznie połyskujące brzuch białawy, z perłowym połyskiem Starsze osobniki zwykle ze złotym połyskiem. Płetwy nieparzyste ciemnoszare, parzyste janoszare. Samce w czasie tarła z wysypką perłową. Długość: 30-50, maksymalnie 75 cm. (masa ciała 5-6 kg).
Występowanie: Europa na północ od Pirenejów i Alp, od Francji, Irlandii i Wielkiej Brytanii po pd. Norwegię, Szwecję, Finlandię, Ural i Zakaukazie. Środowisko: większe, obfitujące w pokarm jeziora i powoli płynące rzeki w tzw. krainie leszcza.
Tryb życia: młode leszcze przebywają małymi stadkami w pobliżu brzegu, dorosłe natomiast w głębszych partiach wody, skąd po zapadnięciu zmroku ciągną na płytsze miejsca, aby poszukując pokarmu ryć w mulistym dnie.
Rozród: trze się od maja do lipca. Na zarośniętych przybrzeżnych płyciznach, składa do 600 000 żółtawych jaj o średnicy około 1,5 mm. Rozwój zarodkowy trwa 3-12 dni. Leszcz osiąga dojrzałość płciową w 3-4 roku życia.
Pokarm: denne bezkręgowce.
Gdzie łowimy: Wody stojące lub niezbyt szybko płynące, ciepłe i żyzne, o niezbyt wysokiej zawartości tlenu i dnie mulistym. W naszych warunkach oznacza to w praktyce, że wszędzie — z wyjątkiem najwyższych odcinków rzek pstrągowych. Zanieczyszczenia i przegradzanie, a więc i spowolnienie nurtu, spowodowały pojawienie się leszczy nawet w środkowych i nieco wyższych biegach Sanu czy Dunajca. Jeden z medalowych okazów został w Czarnej Wodzie złowiony na błystkę obrotową przez wędkarza, który w tym samym miejscu, trzy kwadranse wcześniej, na tę samą przynętę złowił medalowego pstrąga. Typowymi miejscami poszukiwania leszczy będą jednak spokojne odcinki większych rzek oraz żyzne jeziora, zbiorniki zaporowe, staro-rzecza. Podstawowym warunkiem jest obecność miękkiego dna. Na szczególną uwagę zasługują stoki oraz wszelkie zagłębienia. Obecność leszczy zdradzają czasem bąbelki gazów, a i one same czasami przewalają się przy powierzchni.
Kiedy łowimy: Cały rok, także zimą spod lodu. Najlepszy okres rozpoczyna się w drugiej połowie sierpnia i trwa do końca września, a jeśli jesień ciepła to i dłużej. Na co: Wszelkie drobne przynęty zwierzęce (najlepiej - ochotki) i roślinne (zwłaszcza chleb; dobre są też ciasta i pęczak). W lecie także sztuczne muszki. Zdarza się łowienie większych leszczy na małe błystki obrotowe — i to zahaczone normalnie, za pyszczek.
Jak łowimy: Ze względu na ostrożność i płochliwość leszczy zdecydowaną wyższość wykazują metody odległościowe. Przynęta na ogół unieruchomiona przy dnie. W wypadku zestawów spławikowych przeważają brania podnoszące, w przystawkach — zwalniające. W wypadku tej ryby nie ma w zasadzie zacięć spóźnionych, ale lepiej nie zwlekać, zwłaszcza jeśli się używa przynęt skupionych. Jedynie łowiąc na przystawkę warto odczekać jakiś czas, by się upewnić czy branie nie jest fałszywe. Kręcące się bowiem przy zanęcie leszcze często trącają żyłkę, uruchamiając sygnalizator. Żerują zazwyczaj w stadach, dlatego należy zaciętą sztukę jak najszybciej odprowadzać z pola łowienia, by nie płoszyła pozostałych. Wiosną w rzekach skuteczna bywa przepływanka, także w pół wody. W jeziorach z kolei dobre wyniki daje czasem łowienie z opadu. Latem, kiedy leszcze podchodzą w pobliże powierzchni, można łowić na sztuczne muszki.