Zabraliśmy spinning nad wodę i postanowiliśmy w praktyce sprawdzić możliwości najdroższego spinningu w ofercie Robinsona. Po wyciągnięciu spinningu z pokrowca od razu rzuca się w oczy perfekcyjna jakość wykonania. Producent w swojej najdroższej serii Diaflex zastosował najwyższej jakości komponenty oraz zadbał o to, żeby każdy nawet najmniejszy element wędki był wyjątkowo starannie dopracowany. Kij został uzbrojony w przelotki Fuji Alconite. Natomiast rękojeść została pokryta dobrej jakości twardym korkiem, który dodatkowo został specjalnie wyprofilowany, żeby lepiej przylegał do przedramienia wędkarza podczas łowienia. Przyznam się szczerze, że na początku byłem sceptycznie nastawiony do tego rozwiązania, lecz po kilku godzinach spinningowania, przyznaję że był to świetny pomysł. Ścięta rękojeść sprawia, że wędka świetnie leży w dłoni i idealnie dopasowuje się do przedramienia. Jak już jesteśmy przy rękojeści, to nie możemy zapomnieć o uchwycie kołowrotka. Producent zastosował dobrze wszystkim znany uchwyt Fuji.

 

 

Całość jest spasowana bardzo dobrze. Nie zauważyłem żadnych nadlewek lakieru. Przelotki zostały osadzone równo, a blank został pokryty lakierem, który sprawia, że wędka prezentuje się naprawdę imponująco. Zastosowanie dwóch wymiennych szczytówek, klasycznej i wklejanej daje wędkarzowi ogromne możliwości. Bez problemu możemy dostosować się do różnej specyfiki łowisk i mamy możliwość zastosowania szerokiej gamy przynęt. Wyklejanka doskonale radzi sobie z wszelkiego rodzaju przynętami gumowymi, wskazując nawet najdelikatniejsze brania. Jest wręcz idealna podczas połowu sandaczy i okoni. Zastosowanie klasycznej szczytówki pozwala na użycie woblerów oraz blach obrotowych i wahadłowych. Testując ten model z powodzeniem stosowałem różne przynęty od kilkugramowych blaszek po gumy uzbrojone w ciężkie główki. Wymienne szczytówki to naprawdę fajny pomysł. Sprawia, że wędka ta staje się bardzo uniwersalna. 

 

 

Zastosowanie wysokomodułowego grafitu 85 mln PSI oraz szeregu innowacyjnych rozwiązań m.in. DNT, spowodowało że wędka jest bardzo wytrzymała, a przy tym bardzo lekka. Do tego dochodzi jeszcze szybka akcja i wysoka jakość wykończenia, co w całości daje nam kij o niespotykanych właściwościach. Nie był bym jednak sobą, gdybym się do czegoś nie doczepił. Testowany model to egzemplarz trzyczęściowy. Zaletą tego rozwiązania jest mała długość po złożeniu, która umożliwia łatwy transport. Natomiast nieco problemów sprawia samo złożenie uzbrojonej wędki. Wynika to z faktu, że ostatni element spinningu nie posiada przelotki. Jednak ten niewielki niuans nie ma większego wpływu na ogólna ocenę. 

 

 

Testowany model to rewelacyjny spinning, który śmiało może konkurować z dużo droższymi spinningami innych producentów. Robinson Diaflex Spin Set 270/30g daje wędkarzowi dużą pewność podczas holu oraz ogromną satysfakcję z samego łowienia. Z czystym sumieniem mogę polecić ten egzemplarz wszystkim tym, którzy poszukują solidnej, uniwersalnej wędki, a jednocześnie zależy im na eleganckim wykończeniu i perfekcyjnej jakości wykonania.