elegancka i skuteczna
Wokół metody odległościowej, w Polsce określanej często także metodą angielską, narosło wiele nieporozumień i mitów. Najczęściej kojarzona jest z łowieniem w dużej odległości od brzegu, w wodach stojących. Tymczasem w Wielkiej Brytanii, ojczyźnie metody odległościowej, łowi się w ten sposób zarówno w kanałach, rzekach, a także wodach stojących o różnym charakterze. W wodach płynących jest to metoda „trotting”, niemal w Polsce nieznana i praktykowana tylko przez niewielkie grono wędkarzy. Jednak nie powinno to dziwić, skoro w tej metodzie, polegającej na wypuszczaniu zestawu wraz z prądem rzeki lub kanału, nieodzownym elementem wyposażenia jest kołowrotek o ruchomej szpuli, tzw. centerpin, wykonywany w niewielkich manufakturach na indywidualne zamówienie, w Polsce niemal niedostępny. Podobnie ze spławikami do tej odmiany metody angielskiej – konia z rzędem temu, kto zdobędzie wykonane według oryginalnych wzorów spławiki typu Stick, Avon lub Chubber. Tylko one gwarantują odpowiednie prowadzenie zestawu i odpowiednią widoczność. Na szczęście „trotting” to tylko jedno z obliczy metody angielskiej. Bez problemu możemy się dzisiaj zaopatrzyć w odpowiedni sprzęt i wyposażenie dodatkowe do bardziej znanej, klasycznej odmiany metody angielskiej, czyli odległościówki.