Im większy zbiornik, w którym zamierzamy łowić karpie, tym większa rola dokładnej obserwacji wody. Nęcenie na zasadzie przekonania lub dużego prawdopodobieństwa, że karpie są w danym miejscu, zwykle kończy się niepowodzeniem. Często zdarza się, że wędkarz po zaobserwowaniu gdzieś spławiających się karpi zaczyna łowić natychmiast w tym miejscu i nęcić kulkami proteinowymi. A jaki będzie efekt, jeżeli jest tam głęboko, powiedzmy osiem czy dziesięć metrów?